opowiadanie erotyczne
Dzisiaj wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Spotkaliśmy się po raz pierwszy. Wiedział że chcę się bać i bardzo dobrze to wykorzystał. Umówiliśmy się na parkingu. Dość szybko go zlokalizowałam. Zamówiliśmy kawę na wynos i pojechaliśmy na wycieczkę. Co chwilę zmieniał ton głosu. Momentami byłam naprawdę przerażona. Dziwnie się czułam. Widział to… W pewnym momencie rozmowy powiedziałam mu, że wygląda lepiej niż na zdjęciu. Zdziwił się, spojrzał na mnie zabójczym wzrokiem. To wystarczyło, żebym powiedziała mu prawdę. Jeszcze w domu myślałam że będzie musiał wydusić to ze mnie siłą, czas pokazał że się myliłam.
Zapytał czy to fair, że się tak zachowałam. Zaczęłam go drażnić jednak On był sprytniejszy. Nie opiszę dziś wszystkiego co zrobił. To grało drugoplanową rolę. Najważniejsze były nasze emocje. Najpierw dużo rozmawialiśmy. W pewnym momencie rozmowy chwycił mnie za włosy. Podniecało mnie to. Bardzo inteligentny człowiek widział wszystko. Zwracał uwagę na każdy szczegół. Wiedział kiedy przygryzłam wargę, trzęsłam się ze strachu, ruszałam nogą. Grał na moich emocjach tak jak chciał.
Podobało mi się to. Bardzo. Kiedy skończyłam pić kawę związał mi ręce. Nie tak łatwo stwierdziłam i troszkę mu to utrudniłam.
– Hmmm więc tak chcesz się bawić? W porządku to się zabawimy. Z tym żeby mnie unieruchomić nie miał problemu. Wtedy stało się coś czego kompletnie się nie spodziewałam. W jego dłoni zobaczyłam foliowy worek. Moje przerażenie na tamtą chwilę sięgnęło zenitu. A On?… Tylko się uśmiechnął. Nie pytał o zdanie. Założył na głowę i patrzył na moje reakcje, na moje pulsujące i trzęsące się ciało.
– Lubisz klimaty azjatyckie? Zapytał. Nie lubię i tak mu odpowiedziałam. Zła odpowiedź i wtedy poczułam coś ostrego na moim ustach. Wiedziałam że wytrzymam to na skórze ale nie w miejscach intymnych. Moje serce biło jak oszalałe. Na szczęście trafiłam na inteligentnego faceta. Szybko zauważył że tego mogę nie wytrzymać.
Obliżesz teraz te 2 palce. Natychmiast. Zrobiłam to bez wahania bardzo dokładnie choć już w ustach cholernie mnie piekło. Oczywiście sprawdził jak bardzo dokładnie oblizałam. Wtedy poczułam że mogę mu jeszcze bardziej zaufać a On jeszcze bardziej mnie straszył. Wiedział że potrzebuje adrenaliny i lubię ten stan. Worek na szyi zaciskał coraz mocniej a potem lżej. Pulsowanie mojego ciała ustawało. Czułam się fantastycznie. Rozmawialiśmy o porwaniu i nie tylko… O wszystkim co wiąże się ze strachem.. myślę że jeszcze nie raz mnie zaskoczy. Ten wieczór wspominam tak… Inaczej. Połączenie wszystkiego tego co potrzebowałam. .. co się działo później może kiedyś opiszę.
opowiadanie erotyczne
1 komentarz
Każda na początku się boi, później sama chce bać się więcej.